by

Fot.: Archiwum własne.

Moja pierwsza sałatka z bobem w roli głównej! Oczywiście zanim się wzięłam do jej wykonania przeczytałam 100 przepisów z internetu, ale wyszło jak zawsze czyli: wędzony boczek zastąpiłam tuńczykiem, oliwki: suszonymi pomidorami, dodałam pleśniowy ser Brie (własna inwencja), cebulkę szalotkę, a na koniec oczywiście moją ukochaną oliwę Goccia D'oro Extra Vergine i świeży rozmaryn! Istna feria smaków! Można jeść jako danie główne lub jako przekąskę! Jednym słowem: Ideał!