by Qawiorka.
Lubię
dużo czytać, albo inaczej, lubię mieć dużo do czytania.
I
nie myślę tutaj jedynie o książkach, ale różnego rodzaju gazetach (dzienniki,
tygodniki, miesięczniki) kupuję w ilości sporej jak na statystycznego Polaka. Raczej
nie interesują mnie dane statystyczne kto ile czyta książek rocznie – ogóle
takie informacje są dla mnie raczej profanacją sztuki czytania. Sama, nigdy nie
liczę przeczytanych książek, ani nie przywiązuję wagi do tytułów, ale za to do
autorów już ogromną! W kilku przypadkach padłam ofiarą źle przetłumaczonych
szwedzkich kryminałów, gdzie tytuł nijak się miał do treści! Trochę inaczej
wygląda to w przypadku polskich autorów, gdzie nieudolni tłumacze nie mają już
pola do popisu! Nie rozumiem również różnych akcji społecznych zachęcających do
czytania, typu: „Nie czytasz, nie idę z Tobą do łóżka”, czy „Lubimy czytać”
Mnie by to nie zachęciło, a i ktoś, kto nie lubi czytać, chyba nie ma sensu go
zmuszać!
Jeśli
chodzi o czytanie w zasadzie nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to świąteczne
wydanie Gazety Wyborczej – absolutny niezbędnik do porannego espresso w sobotę
przed treningiem, czy Duży Format, którego uwielbiam czytać na iPadzie! Fakt, w
damskiej torebce lepiej mieści się Kindle z iPadem niż 800 stronicowa cegła,
ale nie gardzę w żaden sposób tymi, którzy czytają druk! Na szczęście jestem od
tego wolna, a, że mam ten cudowny wybór – punkt dla mnie!
Z
moim czytaniem jest trochę tak jak z pisaniem – to proces bardzo wymagający i
nie lubiący pośpiechu ani towarzyszącej mu muzyki. Ktoś kiedyś powiedział (nie
wiem kto, bo nie zapisałam autora słów): „Pisanie jest jak małe dziecko, które
absorbuje całą Twoją uwagę, wymaga koncentracji, uwagi i opieki” Podobnie jest
z czytaniem. To prawdziwy rarytas dla mnie, kiedy siadam, nic nie robię innego
i mogę czytać. Niestety są to momenty bardzo rzadkie, szczególnie tego lata,
którego zakończenie będziemy świętować z A. w apartamencie we wspaniałej Willi
Art w Zakopanem w 2gim tygodniu września! Ufam, że podczas tego tygodniowego
pobytu znajdę czas na celebrowanie odpoczynku z czytaniem i pisaniem włącznie!
Fot.: boska.pl