Raspberry weekend!
by Qawiorka.
Fot.: ispot.pl |
Fot.: ispot.pl |
Do
biegania, które staje się sposobem na życie, a nie pojedynczym zrywem, miałkim
zapałem, z którego nic nie pozostaje – trzeba dojrzeć. Ja jestem na dobrej
drodze, chociaż przyznam, że poranny jogging spośród wszystkich dyscyplin,
który uprawiam, jest dla mnie ogromnym wysiłkiem!
Po
8 tysiącach metrów nie mam już złudzeń., że bieganie to bardzo wyczerpujący
sport, absorbujący na maxa i pozostawiający mnie na skraju wyczerpania. Ale
jest też druga strona, tak zwana ‘euforia biegacza’, czyli produkcja endorfin,
które sprawiają, że po taki wysiłku mam jeszcze siłę, aby podnieść obie ręce w
geście zwycięstwa!
Podczas
porannego joggingu absolutnie konieczna jest porządna dawka solidnej muzyki. Przyznam,
że stałam się dzięki temu fanką słuchania muzyki podczas wykonywania innych,
domowych czynności.
Totalnie
bezkonkurencyjny jest tutaj iPod Shuffle, którego zakup polecam, wyłącznie
miłośnikom biegania, żadnym amatorom, chcącym pochwalić się przed innymi drogim
gadżetem!
Osobiście
sprawdzony – doskonale pozwoli chociażby na chwilę oderwać się od rozrywającego
mięsnie bólu!
P.S.
Zastrzegam: obłędny, malinowy kolor zarezerwowany jest wyłącznie dla mnie!